Siedzę dokładnie w tym samym miejscu w pokoju co rok temu.
Znów piszę post. Tym razem za oknem w ciągu dnia było pewnie coś około +20 stopni, rok temu był śnieg po kolana i -10 stopni ;)
Lubię czasami powspominać.
W tylu miejscach byliśmy z T. przez ten rok.
W tylu wydarzeniach braliśmy udział...
Wiem, że może te nieco ponad 3 tyś. wyświetleń to nic w porównaniu z innymi tego typu blogami- dla mnie jednak to wiele i na prawdę bardzo się z nich cieszę ;)!
Może jakieś postanowienia i refleksie po tym roku? Hm... Na pewno mam jeszcze mnóstwo pomysłów na potrawy i miejsca w które chcę pójść, miasta i kraje (!) do których chcę pojechać, smaki, których nie znam, a bardzo chcę spróbować i wprowadzić do mojej kuchni.
Jedzenie i gotowanie to moja pasja, ona nigdy się nie skończy, dlatego też nigdy nie zabraknie mi pomysłów na wpisy którymi będę chciała podzielić się z całym światem ;).
Tak w skrócie wyglądał ten blogowy rok ;)
A to właśnie co znalazłam i podpisuję się pod tym w 200% ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz