wtorek, 5 listopada 2013

Bobby Burger

Były już naleśniki, kawy i herbaty. Teraz czas na prawdziwego dorodnego BURGERA! I oczywiście  nie takiego z sieciówki Fast Food typu "żółte M".

Kolejnego popołudnia wybraliśmy się na ul. Emilii Plater do Bobby Burgera. Może nie jestem fanką mięsiwa, ale burgerowy szał mnie ogarnął. Do sporego burgera z konkretnym kawałkiem wołowiny dostaliśmy też kawałek arbuza i pyszne mięsiste frytki! Idealny sos, warzywa, kotlet... Mmmm aż robię się głodna na samą myśl! Do burgera polecam lemoniadę, genialną lemoniadę!
Lokal bardzo przyjemny blisko Złotych Tarasów, ceny prawie jak w typowych sieciówkach.
Mimo iż baardzo mi smakowało, chętnie przejdę się do innych tego typu miejsc, aby mieć porównanie :).
Tak czy inaczej w mojej skali 10/10!!!
PYCHA PYCHA PYCHA PYCHA :)

Facebook:https://www.facebook.com/burgerbobby?fref=ts






2 komentarze:

  1. Powinnaś w swoich recenzjach przedstawiać także granice cenowe, jakie są w danym lokalu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę, od następnego wpisu na pewno zacznę :).

      Usuń