Moje małe kalendarium ;)
30.01.14 Royal Republic, Klub Hybrydy
Zaczynamy dość delikatnie. Byłam już raz na ich koncercie i panowie zawładnęli moim sercem (i muzycznym i kobiecym ;)). Każdy ich kawałek to inna opowieść, nigdy nie wiadomo czego można się po nich spodziewać. Styczniowy koncert będzie akustyczny, więc tym bardziej zastanawiam się co nowego przygotują...
No nie mogę, gdy tylko ich słyszę uśmiech sam się ciśnie na twarz :D
12.03.14 Five Finger Death Punch, Klub Stodoła
To zdecydowanie inna bajka. Heavy metal w najczystszej postaci. Nigdy nie byłam na takim koncercie w klubie... Przyznam szczerze, że czuję dreszcz podekscytowania, ale jest to bardzo pozytywne uczucie ;).
04.06.14 Avenged Sevenfold, Atlas Arena (Łódź)
Ten koncert stoi pod WIELKIM znakiem zapytania... Generalnie kocham ten zespół od gimnazjum, wychowałam się na nim muzycznie i od paru lat marzyłam o tym, aby w końcu dowiedzieli się gdzie jest Polska i przyjechali. Niestety dowiedzieli się tylko gdzie jest Łódź... Niby to niedaleko, ale czerwiec to dość gorący okres na uczelni... Poza tym sama nie pojadę, więc liczę na T. lub Sis!!! M.Shadows <3
11.07.14 Metallica, Stadion Narodowy (Sonisphere)
Także tego... ;) Ten zespół zawsze był dla mnie legendą, czymś tak dalekim i nieosiągalnym, że mogłam tylko o tym marzyć. Od kiedy zaczęłam spotykać się z T. Metallica stała się dla nas symbolem tego co nas łączy. Dlatego, gdy tylko dowiedzieliśmy się, że przyjeżdżają jasne było, że bilety kupujemy pierwszego dnia, gdy ruszyła sprzedaż. Nie ma, że drogo, że zbankrutujemy ;) Nie, nie, nie! Bilety muszą być! (i już czekają ;))
To zdecydowanie inna bajka. Heavy metal w najczystszej postaci. Nigdy nie byłam na takim koncercie w klubie... Przyznam szczerze, że czuję dreszcz podekscytowania, ale jest to bardzo pozytywne uczucie ;).
04.06.14 Avenged Sevenfold, Atlas Arena (Łódź)
Ten koncert stoi pod WIELKIM znakiem zapytania... Generalnie kocham ten zespół od gimnazjum, wychowałam się na nim muzycznie i od paru lat marzyłam o tym, aby w końcu dowiedzieli się gdzie jest Polska i przyjechali. Niestety dowiedzieli się tylko gdzie jest Łódź... Niby to niedaleko, ale czerwiec to dość gorący okres na uczelni... Poza tym sama nie pojadę, więc liczę na T. lub Sis!!! M.Shadows <3
Miło się słucha i patrzy... ;)
Także tego... ;) Ten zespół zawsze był dla mnie legendą, czymś tak dalekim i nieosiągalnym, że mogłam tylko o tym marzyć. Od kiedy zaczęłam spotykać się z T. Metallica stała się dla nas symbolem tego co nas łączy. Dlatego, gdy tylko dowiedzieliśmy się, że przyjeżdżają jasne było, że bilety kupujemy pierwszego dnia, gdy ruszyła sprzedaż. Nie ma, że drogo, że zbankrutujemy ;) Nie, nie, nie! Bilety muszą być! (i już czekają ;))
Klasyk...
Gwiazdkowym prezentem od ukochanego też się pochwalę... ;)
Oprócz wymienionych przeze mnie "pewniaków" będzie też wiele spontanicznych koncertów polskich zespołów, jak co roku WOŚP i wszystkie juwenalia... To będzie dobry rok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz